Dziś na blogu pokazuję sesję, którą wykonałem dla Moniki i Szymona. Tę parę poznałem na meczach III ligi mężczyzn w siatkówce w gminie Rzgów. Kiedy miałem tylko czas fotografowałem mecze dla drużyny LZS Orzeł Supergadżet Osiecza. Szymon reprezentował godnie nasz team a Monika była wiernym kibicem, na którą zawsze można było liczyć 🙂

W mojej ofercie ślubnej jest sesja narzeczeńska. Pary często decydują się na zakup takiej sesji ponieważ to wspaniała pamiątka na lata. Wydrukowane zdjęcia można wykorzystać jako ozdoba ścian w domu czy mieszkaniu. Można je także wykorzystać poprzez dekorację na sali weselnej w dniu Waszego ślubu – tak właśnie zrobiła moja para ślubna z Kalisza – Ania i Adam. Zobaczcie poniżej.

Prawda, ze świetnie się to wygląda ? Nie każdy ma super monitor, który pokazuje idealne kolory dlatego często powtarzam, że warto drukować zdjęcia w dobrych drukarniach i oglądać je na papierze. Dobry papier fotograficzny wytrzyma kupę lat a dysk w komputerze nie zawsze będzie działał tak długo jak byśmy chcieli.

Sesję Moniki i Szymona planowaliśmy długo. Od samego początku para była zdecydowana na zdjęcia w pobliżu jeziora. Tak właśnie wymarzyli sobie swoją sesję narzeczeńską !

Pamiętajmy, że region Koniński to super oferta dla osób, które uwielbiają spędzać czas na plaży nad jeziorem. Mamy tutaj bardzo dużo takich jezior jak: Jezioro Ślesińskie, Wilczyńskie, Jezioro Mąkolno, Jezioro Mikorzyńskie, Jezioro Licheńskie, Jezioro w Kleczewie, Jezioro Tręby Stare, Jezioro Skulska Wieś – i to właśnie w tym miejscu się spotkaliśmy !

Uwielbiam takie sesje przed ślubem! Ich ogromnym plusem jest to, że możemy się lepiej poznać. Dzięki temu, że obrobione zdjęcia otrzymujecie ode mnie jeszcze przed ślubem, mogę poznać Wasze oczekiwania. Dowiedzieć się czy wolicie np. zdjęcia z bliska lub z daleka. Czy wolicie wąskie czy szerokie kadry. Takie informacje przydatne są dla mnie potem np. na sesji plenerowej poślubnej 🙂

Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłem Wam jak wygląda taka sesja i w jaki sposób można ją wykorzystać. Dodam jeszcze tylko, że sesja trwa około godziny. Nie potrzeba Nam więcej… zobaczcie sami 🙂

Zaczęliśmy fotografować godzinę przed zachodem słońca a dzięki temu udało Nam się zakończyć sesję takim widokiem.

I jak Wam się podoba taka sesja? Jestem ciekaw czy Waszym zdaniem warto spędzić troszkę czasu by otrzymać taką pamiątkę jeszcze przed ślubem! Dajcie znać w komentarzach co o tym sądzicie.

Dodam tylko, że wykonuję zdjęcia nie tylko moim parom młodym. Jeśli podoba Wam się mój styl fotografii i chcielibyście abym wykonał dla Was zdjęcie to napiszcie do mnie.

Pozdrawiam, Dawid